Opis forum
Wampir
-spojrzałem na nasze dłonie i sie usmiechnałem- nie ja tu kilka dni temu przyjechałem-powiedziałem do Juliett
Offline
Człowiek
Spojrzała na dłonie dziewczyny i chłopaka, po czym uśmiechnęła się porozumiewawczo do Heidi.
-I jak wam się tu mieszka ? Spokojna okolica ?
Offline
Szefcio
Słysząc pytanie dziewczyny wzruszyła delikatnie ramionami.
-Dobrze...co prawda niektórzy trochę się czepiają poniektórych rzeczy...
Tutaj spojrzała znacząco na Heidi
-Ale jest ok.! Czy spokojna...no...nawet bardzo...
Dodała szybko i widząc jak Julliet patrzy na ich dłonie, puściła ją. Podniosła się do pozycji siedzącej i skrzyżowała nogi siadając po turecku koło chłopaka, oraz kładąc dłonie na swoich nogach.
-Ty daleko od nas mieszkasz.?
Spytała z serdecznym uśmiechem na twarzy
Offline
Wampir
-spojrzałem na Destiny a potem na Juliet, nie miałem zabardzo o czym gadac wiec siedziałem i nic nie mowiłem delikatnie i dyskretnie głaskałem ja w plecy..
Offline
Szefcio
Kątem oka zerknęła na Stefana. Uśmiechnęła się delikatnie pod nosem i dała mu sójkę w bok.
-Czego mnie napastujesz.?
Spytała cicho i zarazem żartobliwie z uroczym uśmiechem.
Offline
Wampir
-spojrzałem na nia- a nie moge.? -oderwałem swoja reke od jej plecow i wyjałem komorke, ktora zaczałem sie bawic
Offline
Szefcio
Zabrała mu telefon i położyła jego dłoń na swoich plecach
-Jasne, ze możesz...
Powiedziała ciepłym głosem i puściła mu oczko. w Dłoni trzymała jego telefon.
Offline
Wampir
-spojrzałem na nią i ją objąłem- hmm...co zamiezasz z nim zrobic-spojrzłąme na nia a potem na mój telefon
Offline
Szefcio
Wzruszyła delikatnie ramionami i spojrzała na telefon. Zastanowiła się przez chwilę
-Hmm...nie wiem...a co proponujesz.?? Mam poprzeglądać sms'y.?
Spytała żartobliwie i posłała mu czuły uśmiech
Offline
Wampir
hmm...poroponuje zebys mi go oddala-popatrzyłem sie na nia- ale ja i tak tylko mam od oparetora smsy ^^
Offline
Szefcio
Roześmiała się cicho pod nosem i oddała mu telefon.
-Proszę...i nie przeczytałabym ich...nie potrafiłabym
Powiedziała ciepłym głosem i spojrzała mu w oczy
Offline
Wampir
-usmiechnałem sie do niej- yhym...-zatkało mnie bo duzo osob czytało mi smsy ale ona nie byłem bardzo zaskoczony, patrzyłem katem oka na telewizor i nastepny horror ktory leciał były to "Egzorcyzmy Emily Rose"
Offline
Szefcio
Widząc jego zaskoczenie na twarzy roześmiała się cicho pod nosem i spojrzała na niego z dołu
-Powiedziałam coś nie tak.?
Spytała unosząc brew do góry. Uśmiechała się, a na policzkach miała urocze dołeczki.
Offline
Wampir
niee -zasmiałem sie- ale masz ładne dołeczki- usmiechnałem sie do niej
Offline
Człowiek
-Nie, zaraz obok - Uśmiechnęła się do dziewczyny i nie chcąc przerywać ich dyskusji zaczęła oglądać horror.
Offline