#1 2011-02-11 22:06:08

Arriane Cross

Nefil

Zarejestrowany: 2011-02-10
Posty: 44
Punktów :   

Sypialnia Arriane

http://www.sekmeble.pl/swf/sypialnie.jpg


' Gdy skrzydłem skrzydło wesprzesz moje, nawet ułomność w locie mi pomoże. '

Offline

 

#2 2011-02-12 18:47:55

Arriane Cross

Nefil

Zarejestrowany: 2011-02-10
Posty: 44
Punktów :   

Re: Sypialnia Arriane

Weszła do pokoju i rzuciła walizkę obok drzwi. Była tak bardzo zmęczona podróżą, że nawet nie rozejrzała się po domu tylko momentalnie skierowała się do pokoju i padła na łóżko.


' Gdy skrzydłem skrzydło wesprzesz moje, nawet ułomność w locie mi pomoże. '

Offline

 

#3 2011-02-12 19:55:46

Arriane Cross

Nefil

Zarejestrowany: 2011-02-10
Posty: 44
Punktów :   

Re: Sypialnia Arriane

Łup! Arriane skrzywiła się i potarła twarz. Piekł ją nos. Szach! Teraz kości policzkowe. Uniosła powieki i niemal natychmiast znów się skrzywiła. Na jej brzuchu leżała ruda mała kotka. Wyglądało na to, że twarz dziewczyny była punktem zabawowym kotki. Arriane osłoniła twarz. Po rozstaniu z Danielem bolało ją serce i nie potrzebowała więcej bólu. Rozejrzała się po pokoju próbując zorientować się w jakiej jest sytuacji i przypomniała sobie łóżko, na które padła bez namysłu wczoraj wieczorem. Wzrok natychmiast przeniosła na szafkę obok łózka, kluczyk o numerze 6 leżący na szafce był na pewno przeznaczony Arriane, więc co robił tu ten kot. Godzina była 12 , nigdy nie spała tak długo, zazwyczaj wstawała o 7 rano , lecz przyleciała tu w nocy. Postanowiła wstać i zacząć poszukiwania pana lub pani kotki i tak nie miało nic innego do roboty, jedynie poznać tutejszych ludzi, choć i tak to nie było dla niej najlepszym pomysłem. Trzymała się tego, że jest w tym miejscu tylko tymczasowo, więc lepiej żeby nie przywiązywała się do nikogo. Arriane wstała i włożyła swoją płytę kompaktową do radia. Pierwsza piosenka jaka leciała to Stacie Orrico-wait. Dziewczyna zazwyczaj słuchała wolnej i lekkiej muzyki. Zaczęła powoli poruszać się w rytm muzyki wyobrażając sobie taniec z Danielem. Tak bardzo jej go brakowało.Nagle kotka zaczęła drapać Arriane po nodze.-Co koteczku ? - powiedziała, kucając do zwierzęcia i lekko głaszcząc go po puszystym futerku. Wtedy przypomniało jej się , że  w domu ma taką samą rudą kotkę tylko ,że nieco starszą . Ale to niemożliwe , żeby ona nagle znalazła się tu. W miejscu o którym sama Arriane mało wiedziała. - Śliczna jesteś, strasznie przypominasz mi moją Luce. Tak będę na Ciebie mówić, ale to nie oznacza, że będziesz teraz moja. Dziś poszukamy twojego właściciela. - po czym wstała i podeszła do walizki. W radiu piosenka się zmieniła,teraz leciało Stacie Orrico- is it me . Dziewczyna wyjęła świeże ubranie, jeansy i czarny sweter. Zważając na to iż wczorajszego wieczora było jej chłodno w jeansowej kurtce. Położyła ciuchy na łóżku i rozebrała się z tych co miała na sobie. Owinęła na siebie tylko ręcznik, weszła w kapcie i w rękę wzięła płyn do kąpieli i szampon. Wyszła z pokoju.


' Gdy skrzydłem skrzydło wesprzesz moje, nawet ułomność w locie mi pomoże. '

Offline

 

#4 2011-02-12 21:18:34

Arriane Cross

Nefil

Zarejestrowany: 2011-02-10
Posty: 44
Punktów :   

Re: Sypialnia Arriane

Wbiegła do pokoju. W radiu tym razem leciała jej ulubiona piosenka Lamb-gabriel . Dziewczyna rzuciła się na łóżko wybuchając histerycznym płaczem. Nie wiedziała czemu płacze. Czy powodem był mężczyzna jej życia, który zostawił ją samą sobie w jakimś nieznanym jej domu. Czy to znak który przed chwilą ujrzała. A może to przez brak kontaktu z przyjaciółką i rodziną . Właściwie nie rozumiała dlaczego nie mogła powiedzieć swoim najbliższym gdzie się znajduje. Przecież Starcy nie mają prawa zabić człowieka, innym sposobem nie wydobyli by z jej rodziny gdzie ukrywa się ich córka czy też przyjaciółka. Nagle kotka przerwała jej myśli, ocierając się o ramię Arriane. - Tylko ty mi zostałaś . - odparła do kota , wycierając łzy, które i tak zaraz znów zalewały jej policzki. Kotka siedziała i patrzyła na nią zmrużonymi oczami, jakby chciała powiedzieć 'Arriane , mażesz się jak dziecko' - tak masz rację, prawie zapomniałam o poszukiwaniu twojego opiekuna.- Arriane wstała i usiadła przy biurku. W ciągu godziny narysowała kilka portretów kotki. Schowała w mały plecak, wraz z batonem na przekąskę i wyszła z pokoju.


' Gdy skrzydłem skrzydło wesprzesz moje, nawet ułomność w locie mi pomoże. '

Offline

 

#5 2011-02-15 21:26:25

Daniel Sword

Demon

Zarejestrowany: 2011-02-11
Posty: 24
Punktów :   

Re: Sypialnia Arriane

*Wysłał jej sms*
Kotek jest twój.Ty go stworzyłaś.'Potrafisz tworzyć lustrzane odbicie' Pamiętasz? Chyba jeszcze nie kontrolujesz swojej mocy.Kocham. dobranoc. Daniel.

Offline

 

#6 2011-02-15 23:34:46

Arriane Cross

Nefil

Zarejestrowany: 2011-02-10
Posty: 44
Punktów :   

Re: Sypialnia Arriane

Weszła do pokoju. Rzuciła się na łóżko. Była tak zła na Daniela, że miała ochotę złamać wszystkie zasady jakie jej sam zrobił. Pierwszą rzeczą jaką bardzo chciała zrobić był kontakt z rodziną i przyjaciółką. A drugą , wyjście do centrum. Sięgnęła po telefon i już miała wybierać numer Molly, ale nagle ukazał jej się sms od Daniela. Na jej twarzy pojawił się uśmiech. Też go bardzo kochała. Zrezygnowała ze opcji drugiej. Zresztą i tak już nie miała po co się tam wybierać, skoro Luce została stworzona przez nią. To wydaje się takie niewiarygodne. Zaraz.. gdzie ona jest? Arriane zaczęła szukać kotki w pokoju, ale nigdzie jej nie było. - Może jutro przyjdzie. Przecież koty chyba nie ginął, tym bardziej takie stworzone przez kogoś.


' Gdy skrzydłem skrzydło wesprzesz moje, nawet ułomność w locie mi pomoże. '

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.crazymanagers.pun.pl www.serwer-metin2.pun.pl www.opaltour.pun.pl www.centerots.pun.pl www.writv.pun.pl